Dobrze ustawiona reklama na Facebooku może dać ci w miesiąc takie zarobki i tylu klientów, o które zabiegałabyś latami. Dlatego chcę cię zachęcić do nauki ustawiania reklam (nawet gdy jesteś nietechniczna), bo mogą Ci przynieść 10 zł w zamian za 1 wydaną złotówkę. Zachęcam jednak do nauki, a nie do korzystania z usług agencji. Dlaczego? O tym przeczytasz w tym artykule. Poznasz w nim także 7 zasad ustawiania skutecznych reklam.
Czy można zarobić 3 miliony z reklam, sprzedając książki z przepisami?
Jak się domyślasz – można. Inaczej nie byłoby tego tytułu.
2 lata temu przeczytałam u Michała Szafrańskiego artykuł o 3 mln zł, które twórcom Salaterka.pl przyniosła sprzedaż ich książek. Nie mieli wtedy dużej społeczności.
Kwota szalona, ale przypadek opisany tak szczegółowo, że każdy człowiek prowadzący biznes, nawet ten najmniejszy, może się z niego wiele nauczyć.
To fantastyczny opis, jak pan Mateusz, współtwórca Salaterka.pl ustawiał reklamy:
- jakie grupy wybierał, jakie cele (zakup czy ruch), jaką formę (zdjęcie, film czy grafika)?
- jakie teksty i kreacje najbardziej się sprawdziły?
- jakie były wyniki sprzedaży?
Salaterka.pl piszą tak:
„Łącznie licząc, przychód, jaki przyniosły nam reklamy na FB, stanowi 75% naszego przychodu. Jeśli policzymy tylko 3 ostatnie lata, w których się reklamujemy, przychód z reklam stanowi 81% przychodów.”
Ten wpis na blogu odpowiada także na pytanie, czy warto korzystać z usług agencji reklamowych?
Ten obszerny business case potwierdził moje przypuszczenia, że:
- nie ma sensu wydawać kasy na agencje i zlecać im ustawianie reklam
- nie trzeba mieć dużej społeczności, żeby zarabiać wielką kasę.
Zachęcam cię do przeczytania całego artykułu, bo jest naprawdę dobry i nic się nie zestarzał.
Kiedy najlepiej wystartować z reklamą na Facebooku?
Jeśli znamy się już trochę, pewnie wiesz, że bardzo zachęcam do ustawiania reklam już na początkowym etapie biznesu.
Jak nie przepalić budżetu?
1 wydana złotówka na reklamę może ci przynieść 10 zł i więcej. Z tej perspektywy głupotą byłoby nie skorzystać.
Jest tylko jedno (a właściwie kilka) „ale”…
Reklama na Facebooku będzie skuteczna, o ile dobrze wybierzesz:
- grupę docelową
- cel
- ofertę
- tekst
- grafikę/zdjęcie/wideo
Fakt, można się wyłożyć na wielu sprawach i przepalić budżet. Wtedy reklama przynosi nie tylko wielkie, okrągłe zero, ale też naraża na koszty.
Wsparcie agencji kusi…
Zatem jeśli nigdy wcześniej nie ustawiałaś reklam, a teraz powoli cię być może do tego przekonuję, to pewnie twoją pierwszą myślą będzie:
„Zanim ruszę z reklamą na Facebooku, najpierw zaoszczędzę trochę kasy i zlecę agencji, oni wiedzą, jak to zrobić, dzięki temu nie przepalę budżetu a kupię te 10 zł po złotówce.”
Odradzam korzystanie z usług agencji na początkowym etapie prowadzenia biznesu. Zamiast tego zachęcam cię do samodzielnego ustawiania reklam. A przykłady, jak agencja może nabroić w kampanii, znajdziesz w dalszej części mojego artykułu.
Jak nauczyć się tworzenia i ustawiania reklam na Facebooku?
Ustawieniem reklam, tekstami, kreacjami i tym, do czego reklama ma prowadzić zajmujemy się w kursie “Skuteczna Reklama”. Dopisz się do listy osób zainteresowanych “Skuteczną Reklamą”. Kliknij „Skuteczna Reklama”, a dostaniesz informacje jako pierwsza i szansę na atrakcyjne bonusy. Jeśli już się wpisałaś – dziękuję!
Dlaczego nie korzystać z usług agencji?
Nie jestem przeciwna korzystaniu z usług świetnych agencji, którym zależy na wynikach ich klientów, ale… jeśli jesteś na początku prowadzenia działalności i sama jeszcze nie wiesz, czego chcesz i czego możesz wymagać, to dasz mgliste wskazówki i cele. A z pustego nawet Salomon nie naleje.
Nawet najbardziej chętna ci pomóc agencja nie zrobi reklamy, która przyniesie ci zarobki, jeśli masz słabą ofertę, słabą ścieżkę, nieangażujący tekst i grafikę.
Moim zdaniem sięganie po agencję na samym początku może i wydaje się zgodne z intuicją, ale to ogromny błąd.
Zgodne z intuicją, bo przecież, jeśli ty nie jesteś specjalistką, a ktoś inny tak – udajesz się do specjalisty. Działa to w przypadku, gdy chcesz się nauczyć języka, latać na paralotni, niedomaga ci zdrowie.
W reklamach to nie działa. Agencje znają się na narzędziu, więc ustawią, owszem, wszystko, co chcesz. Znają parę trików, ale NIE ZNAJĄ TWOJEGO BIZNESU!
To trochę tak, jakbyś potrzebowała operacji: idziesz do chirurga, mówisz, że potrzebujesz operacji. Wydaje ci się, że trzeba coś wyciąć w jelicie, bo boli, mówisz który kawałek. Chirurg wycina dokładnie to, co każesz, ale niestety – nie interesuje go sensowność operacji i twoje samopoczucie. Może zwróci uwagę na parę innych kwestii, ale zależy mu głównie na świetnym wykonaniu roboty.
Wynik – operacja się udała, ale pacjent nie przeżył.
Czyli – reklamy ustawione super, ale sprzedaży brak i minus na koncie.
Agencje nie znają się na twoim biznesie. Nie powiedzą ci, czy to do czego ma prowadzić reklama, ma szansę powodzenia. To poza ich kompetencją. Żeby wyrokować o tym, czy coś ma sens, czy nie, musieliby wejść w twój biznes, poznać cię, a na to nie mają czasu.
Ustawią więc wszystko, co chcesz. Problem pojawia się wtedy, gdy nie wiesz, czego chcesz.
W bebechy twojego biznesu wchodzimy za to w kursie “Skuteczna Reklama”, tutaj możesz się zapisać, żeby otrzymać informację o naborze jako pierwsza.
Nie zlecaj reklam agencji (przynajmniej na początku) – przykład 1
We wspomnianym artykule p. Mateusz opisuje, jak największe agencje umieszczały na grafikach reklamowych kotlety i makarony, kiedy w Salaterka.pl chodzi o… przepisy wegetariańskie i bezglutenowe. No i niestety, te reklamy dawały fatalne wyniki. Były o wiele droższe i przynosiły jednostkowe sprzedaże.
Duże agencje działają na szablonach, mają wielu klientów, nie mają czasu, żeby poznać poszczególne firmy dokładnie i zaproponować coś, co by cię wyróżniło.
Nie zlecaj reklam agencji (przynajmniej na początku) – przykład 2 (mój)
Zwróciłam się do agencji dopiero gdy miałam dodatkowe środki i szukałam kogoś, kto mógłby mnie odciążyć w pracy. Ale jak to bywa z syndromem oszusta, na którego wszyscy cierpimy w mniejszym lub większym stopniu, sądziłam, że specjaliści zrobią to o wiele lepiej, a ja dzięki temu o wiele lepiej zarobię.
Chciałam jednak, żeby to był mój tekst i moja kreacja graficzna.
Skutek? 86% konwersja zapisu na webinar* i super sprzedaż.
*ta konwersja oznacza, że na 100 osób, które weszły na stronę, zapisało się 86.
Kiedy jednak zaczęłam porównywać kampanię przeprowadzoną przy pomocy agencji z moimi wcześniejszymi kampaniami, do której reklamy ustawiałam sama, nie zauważyłam różnicy!
Agencji podałam na tacy świetnie ułożony lejek, świetną ofertę, zniszowane grupy docelowe, kreacje, teksty – wszystko.
Agencja jedynie wyklikała moją reklamę. Chwaliła się za to wynikami mojej kampanii w swoim mailu do sukbsrybentów. Uznałam, że to nie fair.
Teraz możesz pomyśleć: “Ale ty znasz się na pisaniu, ja jednak zwrócę się do agencji”.
Co będzie lepsze od agencji?
Ustawianie reklam samodzielnie. To nie jest czarna magia i można się go nauczyć. Wystarczy poznać sposoby i narzędzia. Możesz się ich nauczyć podczas kursu “Skuteczna Reklama”.
Do tej pory uczyłam reklam tylko w ramach kursu-kombajnu – Selling Flow, który przeszło już 213 osób.
Ale rozumiem, że nie każdy jest na niego gotowy od razu, dlatego wydzieliłam kawałek o reklamach i mocno go rozbudowałam, dodając:
- budowanie landing page
- tworzenie OTO,
- tworzenie grafik w Canvie,
Czy samodzielne ustawianie reklam działa?
Jasne! Potwierdza to przypadek Doroty z www.kokka.pl, która maluje obrazy. Kiedy puszczała pierwszą reklamę, zaczynała od zerowej społeczności, a dzięki reklamie, którą ustawiła SAMA, zyskała 519 osób na swojej liście w ciągu 10 dni.
Pierwszego dnia sprzedaży w 2 godziny ludzie kupili od niej 2 obrazy! (z 8, które zaplanowała)!!! Ba! Oni czekali na to, aż w końcu ogłosi, że teraz można kupować. Reklama zwróciła jej się 3-krotnie w przeciągu 2 godzin!
Z wniosków Doroty i innych moich klientek, które pracowały nad swoimi kampaniami pierwszy raz podczas kursu, powstał zestaw zasad, dzięki któremu reklama zadziała lepiej.
7 zasad ustawiania reklamy na Facebooku:
- ustaw wiele reklam w zestawie (minimum 6-8 reklam, czy inaczej „postów reklamowych”)
- testuj teksty, zmieniając pierwsze zdanie, bo to ono jest najważniejsze
- nie ustawiaj reklam od razu na zakup/sprzedaż
- ciężko się sprzeciwić radom specjalistów, którzy ci mówią „video teraz sprzedaje” – nieprawda, nie wszystko i nie każde
- najważniejszy jest dobór grupy docelowej, niekiedy jest to sakramencko trudne, ale i na to są sposoby
- nawet 300 zł wystarczy, żeby zebrać 500 osób na listę mailingową (potwierdza to przypadek Doroty, który opisuję powyżej).
- może być trudniej „sprzedać” darmową ofertę*, bo musi być super ekstra fantastyczna, żeby nie trafiła na zakurzoną półkę digitalową (=wyrzucasz kasę w błoto, jeśli z niej nikt nie skorzysta);
* przez darmową ofertę rozumiem zapis na lead magnet, newsletter czy webinar itp.
UWAGA: mówimy tutaj cały czas nie o funkcji „promuj post” (tę w większości przypadków odradzam), a o „menedżerze reklam”.
Na zakończenie
Podsumowanie przypadku Salaterka.pl według Szafrańskiego:
„Łatwo jest uwierzyć, że ktoś nas odciąży w reklamach na FB i zrobi to lepiej od nas, ale to pułapka. Dopóki nie wydajemy milionów (albo co najmniej setek tysięcy) na reklamy na FB, to nie będzie nam się kalkulowało zatrudnianie prawdziwych ekspertów”.
1 zł wydana na reklamę przynosi 20 zł, a nawet 50 zł, o ile nauczysz się je ustawiać.
Reklamy to główny punkt kursu Skuteczna Reklama, a dużo miejsca poświęcam im również w kursie Selling Flow, który uczy sprzedawać.
Uczę, jak to robić na bardzo małych budżetach (nawet po 100 zł). Robię to, bo uważam, że reklama w obecnych czasach = prowadzenie świetnie zarabiającego biznesu.
Jeśli chciałabyś ruszyć z reklamą na Facebooku, kliknij „poniższy przycisk „Skuteczna Reklama” i zapisz się na hot listę osób zainteresowanych kursem, a jako pierwsza otrzymasz informacje o naborze.